ostatnio nie lubię weekendów. kiedys odliczałam godziny do piątku. dziś odliczam godziny do poniedziałku. morda cieszy mi się jak pojebana kiedy wchodzę do budynku szkoły i widze tych ludzi. odpisujących zadanie, śpiących na ławce. lubię przeciskać się przez ciasną szatnię. lubię odpowiadać na pytania ' masz zadanie z majzy? ' . lubię witać się z przyjaciółkami. lubię wszystkie lekcje. lubię ciągnąc za włosy moich kretynów. lubię jeść jedną bułkę z dziewczynami.lubię to miejsce. SZKOŁA- to tutaj poznaje się przyjaciół,wrogów, puste panny, metali. tutaj się kłócisz i godzisz. pierwsze miłości, pierwsze przyjaźnie, pierwsze awantury z nauczycielami. to w tym miejscu. wielu na nią narzeka, ale bez niej nie dałby rady funkcjonować. wyobraź sobie życie bez ludzi, których poznałeś na szkolnym boisku. wyobraź sobie życie bez tych wszystkich chwil.
|