Gdy darzysz kogoś dużą sympatią
widzisz w nim swoją duszę bratnią.
Dzielisz swój czas, raczysz gadką.
W końcu któraś jest tą ostatnią.
Ten ktoś, ma coś, ale nie powie
może kiedyś się od kogoś dowiesz,
o tej zmowie milczenia wrogiej Tobie,
wtedy bez namysłu odpowiedz :
"Nie mam czasu na zbędny antagonizm.
Nie zdąże nawet kropli łzy uronić.
Chcesz iść? Idź. Nie jestem zdziwiony.
Ponoć nie ma ludzi niezastąpionych."
|