Spoglądam dziś po raz kolejny na tatuaż na lewej łopatce.Mały czarny napis" Życie wyłącznie dla siebie nie można nazwać życiem".Napisany w języku angielskim.Zrobiłam go sobie jeszcze wtedy kiedy byliśmy razem.By przypominał mi ,że warto żyć dla kogoś,warto kochać.Byłam wtedy taka szczęśliwa.Nie myślałam ,że kiedykolwiek będzie powodem bólu.Miał mi przypominać ,że przy mnie jest ktoś wyjątkowy,ktoś kogo bardzo kocham. Teraz jest jak przekleństwo.Mam na ciele coś co tylko przypomina mi o osobie,którą chciałabym zapomnieć.Przypomina bez ustanku,że jestem samotna i moje serce nie ma dla kogo bić/hoyden
|