Dla mnie, w przyjaźni najpiękniejsze są chwile, kiedy śmiejesz się bez opamiętania, tak długo i tak intensywnie, że aż zaczynasz zwijać się z bólu brzucha. Śmiejesz się zapominając o tych wszystkich kurewskich rzeczach, które Cię przytłaczają. Śmiech uwalnia. Jeśli więc znajdziesz faceta, z którym możesz się brechtać do utraty tchu tak jak z przyjaciółką, to możesz z nim wszystko, bo daje Ci wolność.
|