Ich wzrok styknął się nagle, całkiem przypadkiem. Zobaczyła jego wyraz twarzy, był tam kaprys. Tuż za nim stał jego kumpel, który spojrzał na nią paskudnymi oczami. Nic pomiędzy nimi nie zostało, spuścił głowę w dół, jego oczy były inne. Bez uczucia, obojętne, widziała że kochał inną. Mogli układać życie oddzielnie, wtedy poczuła, że to absolutny koniec ich wielkiej miłości.
|