mam nasrane w głowie, ale co mi tam. raz się żyje, wszystko człowiek przetrwa, ale ślad pozostanie na zawsze. a przynajmniej do śmierci. jeżeli chodzi o nowego przyjaciela, to cóż, sprawy się pokomplikowały, jednak chciałabym, aby wszystko w najbliższym czasie się sprostowało.
|