Czasem przychodzą takie momenty w życiu w których ciężko jest nam się odnaleźć. Czasem nawet nie rozumiemy samych siebie, a nocą przechodzimy katusze. Setki wylanych łez,to dalej za mało. Nie wiemy czego chcemy, nikt nie jest w stanie nam pomóc i z dnia na dzień coraz bardziej oddalamy się od przyjaciół. Jedyne czego wtedy potrzebujemy to chwilowego odizolowania się, braku reflektorów skierowanych prosto na nasze twarze. Najlepiej czujemy się w swoich czterech kątach. Może trwać to miesiąc, dwa ewentualnie rok, być może wieczność. Żyjemy ze sztucznym uśmiechem na twarzy, nie pokazując nikomu, że jest nam źle. Z pozoru ci najsmutniejsi są najszczęśliwsi. Musimy pamiętać, że nie możemy się poddać. Trzeba odnaleźć problem w głębi siebie,by życie na nowo miało sens jak dawniej. | sajonara.bitches
|