Jak wygląda moje życie? Otóż odpowiem wam, że nijak, bo tak na prawdę moje życie przestało mieć już sens wraz z jego odejściem, nic już nie jest tak jak wcześniej. Mój uśmiech, który kiedyś był na prawdę szczery dawno znikł z mojej twarzy, a o śmiechu to już nie wspomnę, bo od tamtego momentu go wg. nie było. To wydarzenie mnie kompletnie zmieniło, stałam się egoistyczną, wredną dziewczyną od której odsunęli się wszyscy przyjaciele. Zostałam sama, wśród tylu ludzi.
|