Usta stykały się coraz częściej a serce oblał strumień rozkoszy . Gładził moje ciało milimetr po milimetrze . We wnętrzach ud zostawił kilka malinowych odcisków . Zalążek extazy spowijał nawet najdrobniejsze muśnięcia . Napawał moją duszę nektarem i uszczęśliwiał każdym wspólnym porankiem . / 13.01.2012
|