W uszach słyszę wyczytywane moje nazwisko, nadeszła moja kolej. Z głośników dobiega bit, biorę majka do ręki... nagła pusta w głowie, nie wiem od czego mam zacząć. Wszystkie twarze skierowane są na mnie . Widzę przed sobą ludzi szepczących sobie "coś" do uszu . Nagle z pośród tłumu wstajesz Ty ! I nie patrząc na nic krzyczysz ; "Pokaż im, mała. Wczuj sie w bit i przemów sercem" Nagłe olśnienie zaczynam śpiewać a nikt nie może zamknąć ust z wrażenia, tak przemówiłam sercem , od czego ma sie przyjaciół ! /mika_
|