Chyba najwyższa pora zrozumieć, że życie rzuca nam cały czas kłody pod nogi. Jeśli jest dobrze, to zawsze musi odpaść jeden pieprzony puzzel od szczęścia i się jebie. Jedno z nas daje za mało, drugie zaś wczuwa się za bardzo. Nie możemy się dogadać. Coś pęka.. To się nazywa szara, jebana rzeczywistość. || brendy_15
|