Zastanawiam się ostanio nad sensem swojego życia. Coraz częściej kłócę się ze swoją przyjaciółką, o jakie głupoty :( Nie chce jej stracić, chciałabym, żeby postarała się zrozumieć też troszku moja osobę. Wiem, że mam trudny charakter i wiem też, że dziwnie czasem się zachowuje, ale to przez to, że za bardzo mi na wszystkim zależy. Nie chce stracić nikogo.. bo wiem, że kiedy stracę jednego z moich najlepszych przyjaciół stracę mój jedyny sens życia. Chciałabym też chodź na chwilę być szczęśliwie, lecz szczęście przyjaciół jest dla mnie ważniejsze !! Nie chce ich stracić, bo ich kocham !
|