życie czasem przypomina mi układanie domina. kiedy już wszystkie klocki stoją na baczność w równym rządku, jeden przy drugim, wystarczy przewrócić pierwszy i natychmiast jeden po drugim przewracają się wszystkie. mam wrażenie, że nasze życie, takie zwyczajne, się rozpada i nic już nie jest pewne, jedno wydarzenie prowokuje kolejne, jak pchnięty klocek domina.
|