W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę.
Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę.
Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli.
Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem.
Wspomnienia zaczęły się ożywiać. Znów czułam twoje usta na swoich.
Przypominałam sobie nasze spacery, kiedy piliśmy z jednej butelki,
rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez.
Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o tobie zapomnieć.
Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie./ay-a
|