Znasz uczucie, gdy krok po kroku, element po elemencie odbudowujesz pewną sprawę z idealną dokładnością, starasz się i robisz wszystko by to było bezpieczne. A potem? potem zjawia się z pozoru prosta i nic nie znacząca osoba w Twoim życiu, która Ci to niszczy. Psuje idealnie ułożony domek z kart, który zdawał się już być stabilny. Rujnuje wszystko i świat znów przysłania zbudzona natłokiem myśli druga postać w Tobie. /improwizacyjna
|