Nie powiem, ze moje poprzednie zwiazki byly totalnym niewypalem, bo bym sklamal, kazdy z nich wnosil do mojego zycia cos nowego, kazdy po kolei dawal mi do myslenia, w kazdym bylo cos wyjatkowego i do kazdej dziewczyny tak na prawde czulem cos innego do jednej cos silniejszego, mocniejszego do drugiej nie, jednej bylem bardziej pewny, drugiej nie zbyt bardzo. Fakt moze jeden zwiazek zakonczylem zbyt wczesnie, ale czasu nie cofne.. Teraz jest inna najcudowniejsza, najpiekniejsza, najukochansza, najwazniejsza i wiem, ze nie popelnie zadnego bledu z moich poprzednich zwiazkow, bo tracac ją strace duza czastke siebie, ktora jej oddalem.
|