Skończone, jednak pamiętam
wszystko: pustą miłość, chore
myśli, Twoje towarzystwo. Tyle
uczucia, a jednak tyle kłamstw. W
tym całym zamieszaniu wyszła
Twoja prawdziwa twarz.
Prawdziwe Twoje "ja" i nagle
wszystko się sypie, łzy popłynęły,
w jednej chwili zgasło tysiące iskier
w Twoich oczach..
|