Biegłam, nie myśląc nawet, jak szybko. Gdy tylko zza zakrętu ujrzałam Jego sylwetkę leżącą na ziemi, na drugiej osobie przyspieszyłam. Nim znalazłam się koło Niego obaj wstali. Wymierzając sobie kolejne ciosy krzyczeli prosto w swoje twarze o nienawiści. Z płaczem, patrząc w oczy tego drugiego darłam się "Zostaw Go!". Rzucając kolejne epitety uświadomiłam sobie, jak jestem silna. Potrafiłam stanąć między bijącymi się mężczyznami, w obronie mojego przyszywanego brata, nie zważając na konsekwencje. Nie dam Go skrzywdzić, zbyt mocno Go kocham, pamiętaj. / kredkinabaterie4
|