moi rodzice nawet sobie nie wyobrażają co takiego przeżyłam , bo nie mogłam
im o tym powiedzieć a kiedy już chcę chodż na chwile , zapomnieć i znów
wciągam kreske , póżniej zaczyna się gadanie , że , wolę wciągać kreski
niż normalnie z nimi pogadać , pytam jak kurwa jak kiedy nie mają dla mnie
czasu , czasem po prostu oddałabym wszystko za przytulenie mnie do siebie
i szczerą rozmowę , ale nie.. dla nich ważniejsza jest firma , i wyjazdy
za granice , nigdy nie dostałam bajki na dobranoc każde śniadanie jadłam z
babcią Anią z chwilą kiedy zmarła zostałam sama , po pewnym czasie poznałam
chłopaka który jako jedyny sprawiał że znów się uśmiechałam , szkoda że tak
po prostu sobie odszedł .. ll bzb .
|