''była późna noc. błąkała sie sama po mieście idac w nieznaną jest stronę. łzy nieustannie spływały po jej twarzy.drżała z zimna.ale to nie miało dla niej żadnego znaczenia.chciała uciec jak najdalej.uciec nieszczęściu.lecz ból nieustannie jej towarzyszył.pragnęła nie istnieć.''
|