` jak tylko weszłam do domu ze szkoły to ściągając czarne najki, wrzuciłam plecak do pokoju, wzięłam kanapkę przygotowaną wcześniej przez mamę i wyszłam. Uwielbiam słoneczne dni, gdzie kumple po boisku latają w krótkich spodenkach, a laski świecą swoimi grubymi dupskami. Mimo wszystko, lubię usiąść z ekipą i patrzeć na cały ten syf z boku. / abstractiions.
|