- Gdybyś mogła zrobić wszystko , co by to było ?
- Wszystko ? Spakowałabym do torby dwie bluzki , no może trzy , wepchnęła jedną parę ulubionych jeansów i wysokie Reeboki . Pokierowałabym się do szafy w której mama chowa pieniądze i zabrała najwięcej ile bym była w stanie . Wzięła bym tyle na ile sumienie by mnie nie gryzło . Potem poszła na stacje , wsiadła w autobus i już nigdy nie wróciła . Powitał by mnie on , jak zwykle w mojej ulubionej koszuli i rurkach z niskim stanem . Podarował by mi swój namiętny pocałunek i nagle okazałoby się , że mam wszystko czego potrzebuje do życia , a co ?/your_shize
|