nie odzywali się do siebie sześć miesięcy. nie wytrzymała. napisała do niego " pamiętaj że będę cię kochać wiecznie. nie zapominaj o mnie. ". czekała na odpowiedź pół godziny, nie odpisywał. w końcu zebrała się na odwagę, chciała skoczyć z okna. stała już na parapecie. chciała zrobić ten jeden krok do przodu gdy dostała sms'a od ukochanego " skacz kochanie, i tak cię złapię. " spojrzała w dół, stał na dole z wielkim bukietem czerwonych róż. nagle krzyknął " kocham cię mała. " / umciaumciaa
|