Przywykniesz do walk o swoje jak przywykłeś do życia
Gdzie Rynsztok zalewa gardła szybciej niż czysta
Gdzie w oknach słychać krzyki, bloki płaczą z nami
Nieuważni płaczą łzami albo płacą psiarni
Zajebmy za to zanim blokom zabiorą szacunek
Założą sznur na gardło i zrzucą w dziurę
|