Dopiero teraz to do mnie powoli dociera, dopiero teraz uświadamiam sobie, że to, na co jeszcze miałam tą małą nadzieje odeszło już bezpowrotnie, że teraz masz ją, a ja Ciebie mieć już nie mogę. Pisząc to łzy płyną po moim policzku spadając na zeszyt, którego kartki są już całe mokre. Każdy mój wieczór wygląda tak samo, każdego wieczoru siedzę zalana łzami na łóżku, bo tylko tyle mi teraz zostało. Jest jeszcze ten ogromny ból w sercu, z którym sobie nie poradzę.. nie bez niego. /inmyveins
|