|
zobacz ile razy staliśmy już na cienkiej linie, z której mogliśmy spaść, zniszczyć, zaprzepaścić wszystko, całą równowagę którą budowaliśmy przez tyle czasu, tyle śmiechu, łez, ciepłych i czułych słów, to wszystko mogło spaść w przepaść, a my byśmy stopniowo o tym zapominali, bo nie mielibyśmy innego wyjścia, niefajna wyobraźnia, co?
|