Rozmawiali siedząc blisko , to nie było nic nadzwyczajnego w końcu byli przyjaciółmi .Lecz tym razem było inaczej.. W pewnym momencie ona zamilkła spuściła wzrok zastanawiając się nad czymś ...On zapytał dlaczego milczy ...Ona podniosła wzrok by mu odpowiedzieć i popatrzyła w jego stronę . I nieświadomie ich spojrzenia się spotkały , a ona utonęła w jego głębokich niebieskich oczach . I siedzieli tak trochę wmurowani jeszcze przez chwilę , on się uśmiechnął a ona poczuła jak jej policzki się rumienią ...I w tym momencie zadzwonił dzwonek na lekcję , ona wstała by pobiedź pod klasę , ale on złapał ją za rękę i poprosił by została ...Ona jednak puściła jego rękę i odwróciła wzrok ..wiedziała że są tylko przyjaciółmi i nie chciała tego zniszczyć ...[lonelyyy]
|