a co jeśli pewnego dnia.. kiedys, kiedy tego wszystkiego już nie będzie.. co jeśli zatęsknię za Tobą? za tym szaleństwem, za tym bólem, za tym ile jesteś w stanie wnieść w moje życie nie robiąc praktycznie nic? za tym, że wystarczy jeden twój uśmiech żebym i ja zaczęła się uśmiechać? co jeśli jesteś istotą mojego szczęścia, co jeśli bez ciebie zostanę pusta? chcę wolności, chce jak cholera. ale może.. może jest inny sposób na wolność...?
|