Nie umiem powiedzieć jak jest dzisiaj. Na pewno o wiele lepiej. Każda łza, każda nieprzespana noc, nauczyła mnie tego, jak bardzo mi na tobie zależy. Może nawet pogodziłam się już w pełni z tym, że nigdy nie będę cię już mieć, a nawet więcej, że nigdy nie miałam cię na wyłączność. Ale przede wszystkim zrozumiałam to, że zawsze będziesz, i nigdy ode mnie nie odejdziesz. To małe, czerwone pikające w okolicach klatki piersiowej to moje serce. Zapamiętało każdy twój ruch, gest i słowo, i często jeszcze będzie mi o tobie przypominało. Tak naprawdę nigdy nie odejdziesz. Byłeś, i zawsze będziesz przy mnie choćby wspomnieniami / potterova.
|