` zaczęłam przeklinać kolejno nadchodzące dni. Nie odróżniam gwieździstej nocy od pełnego blasku, słonecznego dnia. Coraz częściej zdaję sobie sprawę, że to całe życie nie jest dla mnie i coraz częściej myślę, że jedynym wyjściem są dragi. Próbuję z tym wszystkim walczyć, ale chyba jednak nie potrafię. / abstractiions.
|