Wciągnął mnie do łazienki. Pewnym krokiem przysunęłam się do niego i kładąc dłonie na jego klacie uśmiechając się szepnęłam "Nie ta liga, skarbie". Odpychając go lekko od siebie otworzyłam drzwi toalety i zostawiając go z tą jebaną pewnością siebie, daleko w tyle wróciłam do znajomych.Kocham takie krzywe akcje, bez kitu. / kredkinabaterie4
|