Jest taka historyjka o pewnym gentelmenie. który czytał gazetę w pociągu, gdy nagle konduktor zawołał: "zepsuły się hamulce! nabieramy szybkości i za chwile rozbijemy się na stacji kolejowej- wszyscy z pociągu" Pasażerowie zaczęli wyskakiwać. w chwili gdy konduktor już mail wyskakiwać zauważył ze ów gentelmen nadal spokojnie czyta gazetę. "A pan nie skacze?"- zapytał gentelmen odpowiedział: "zaczekam aż będę na stacji i wtedy podejmę decyzje"
Ja powinnam była wyskoczyć, zanim pociąg zaczął nabierać szybkości.
|