Godzina 23;28. Siedzę z kubkiem gorącej herbaty patrząc co chwilę w okno. Wiatr, deszcz, wszystko się rozmywa, nic już nie ma, Ty za chwilę też znikniesz, wiem. Znów zaczynam łudzić się, że 5 minut temu byłam Twoja główna myślą. Chyba tęsknię. / zarapuj
|