A gdyby tak wszystko magicznie odwrócić? Gdyby ludzie rodzili się tuż przed śmiercią i żyli do poczęcia. W drugą stronę. Mieliby już na początku życia tą swoją życiową mądrość, doświadczenia i cały ten przychodzący z wiekiem spokój i rozsądek. Popełniliby już te wszystkie swoje błędy, zdrady i życiowe pomyłki. Mieliby już te wszystkie blizny i zmarszczki i wszystkie wspomnienia i żyliby w drugą stronę. Ich skóra stawałaby się coraz gładsza, każdego dnia budziłaby się w nich większa ciekawość, włosy byłyby coraz mniej siwe, oczy coraz bardziej błyszczące, serce coraz silniejsze i coraz bardziej otwarte na przyjmowanie nowych ciosów i nowych miłości...
|