w pewnym momencie świat zatrzymał się na chwilę. po raz pierwszy poczułam się całkiem wyłączona z rzeczywistości, wiedziałam, że to właśnie w tym momencie muszę poważnie zastanowić się nad wszystkim, wiedziałam, że zaraz znów powrócę do szarej, smutnej rzeczywistości. tak, dzięki tej chwili zrozumiałam, że za dużo z siebie daje, nie dostając niczego w zamian, pomyślałam: " chwilo, trwaj!"
|