|
nigdy nie zastanawiałam się głębiej czym jest miłość. dla większość to cierpienie, bezsensowna chemia i strata czasu. dla tych, którzy nie poznali miłości, wydaje się ona czymś niezwykłym, cudownym, czymś na co warto czekać. a dla mnie? poznałam wiele odmian. odwzajemnioną, nieodwzajemnioną, skomplikowaną, bolesną, szczęśliwą. i wiecie co? każda nas czegoś uczy. szczęśliwa miłość dodaje skrzydeł, nieszczęśliwa uczy siły. nie można się łatwo poddawać czy załamywać, tylko dodawać sobie otuchy, szukać miłości w innych i pomagać ludziom w nią wierzyć, bo jest tego warta. / tonatyle
|