Przyjdż. Pojaw się nagle, znikąd. Usiądź. Na tyle blisko bym mogła się zaciągnąć twoim zapachem. Nikt nie pachnie tak jak ty. Fajki pomieszane z delikatną wonią perfum i proszkiem do prania dają mi ukojenie. Przytul. Mocno, tak by nie zostało międzynami wolnego miejsca. Pocałuj. Delikatnie muśnij moje warki. Później coraz mocniej, zachłannie zatop się w moich ustach. Wprątaj palce w moje włosy. Nigdy mnie nie puszczaj / dalide
|