Poszłam tam, w to miejsce w którym siedzieliśmy razem. Zamknęłam oczy i widziałam to jak się wygłupialiśmy, jak mnie przytulałeś. Po chwili nie wytrzymałam , otworzyłam oczy a z nich płynęły łzy. Zobaczyłam to, jak tamtego dnia, w tym miejscu, kazałeś mi zapomnieć, zapomnieć coś co trwało tyle czasu, coś co zmieniło całą mnie. Odszedłeś bo tak ci się gnojku podobało. Teraz czekaj na zemstę, bo ci nie odpuszczę. | oberwowana
|