Nienawidzę Cię. Nienawidzę Cię tak, jak nauczycielki od biologii. Jak poniedziałków, zazdrości i kilku lasek. Nienawidzę Cię tak, jak zarozumiałych kolesi. Jak przegotowanego szpinaku i taniego wina. Jak ruskich papierosów i zapachu przeterminowanych jogurtów. Jak świąt spędzanych bez Kevina i reklam na polsacie. Nienawidzę Cię tak, jak samotnych poranków i niesprawiedliwości. Nienawidzę Cię tak "po prostu", tak jak Ty "po prostu" potrafiłeś spierdolić mi życie. / kredkinabaterie4
|