Tak to prawda...myślała o nim,wszyscy zastanawiali się dlaczego wciąż się uśmiecha. To był moment, w którym naprawdę udawała, jej serce pękało z bólu. On odszedł od niej nawet nie zapytał, czy może.-Nie zostawiaj jej!błagało jego serce...Kiedyś przytulając ją miał w ramionach cały świat lecz teraz wiedział,że musi odejść...musi odejść,aby już nigdy nie doprowadzić do momentu,w którym łzy zaczynały spływać jej po policzkach.Właśnie tego nie chciał..:(.♥
|