Moze i jestem zwyczajną dziewczyną, ale chcę być w centrum twojego wszechświata. Wybacz, ze nie mam do zaoferowania zbyt wiele, ale podaję ci na tacy dusze i serce. Próbuje sie uśmiechać, za każdym razem gdy wiem, że znowu masz inną. Znowu znajdujesz pocieszenie. Udaje, ze jest ok. Tylko kurva nie wiesz jakie to uczucie być zakochanym w kimś, kto nie ma pojęcia o twojej miłości o uczuciu jakim darzysz tą drugą osobę. Człowieku, dlaczego jesteś tak oporny na to wszystko? Tak trudno spojrzeć mi w oczy, wsłuchać się w głoś i ujrzeć ten przepływ miłości kierowany w twoją stronę? Zgaduję że nic nie ma znaczenia. Wiesz co? Pierdole egoizm.
|