Gdy weszłam na sale , zobaczyłam go podłączonego do tych wszytskich aparatur . Łzy spłyneły po moich policzykach ...
- Co ty tutaj robisz ?
-Robert mi powiedział ..Jak mogłes mi nic nie powiedzieć ?
- NIe chciałem cie martwić kochanie .
-Nie spałam przez te wszytskie noce , miałam nadzieje że zartowałes .
-Chciałem cię choronić.
-Skarbie jeśli dwie osoby się kochają to są ze sobą w zdrowiu i chorobie ,, wiesz o tym ?
- Tak ..Przepraszam.. Wybaczysz mi ?
- Głupku moj oczywiście że tak - powiedziała całując go w czoła ..
PO 2 miesiącach zaczął wracać do zdrowia .. Lekarze uważają to za cud .. Ale to nie cud to miłośc !!
|