Tak chodzi o niego , o tego brązowookiego bruneta z pięknym uśmiechem który odszedł i zostawił ze złamanym sercem . No i co ? Pomimo tego kocham go w chuj i nie mogę przestać . Codziennie wydaje się coraz przystojniejszy . Codziennie jego oczy bardziej błyszczą . Taa tyle że na widok niej . Mi też błyszczą , ale tylko wtedy kiedy całe są załzawione i z przepełnienia wylewa się z nich ta kropla wody zwana łzą spływającą po policzku./usiak
|