Na początku to był zakład . Miałyśmy z niego nabije . Zaczełyśmy z nim gadać i wgl . Pewnego dnia ralacje między mną a moją przyjaciółką zaczeęły się psuć. Uświadomiłyśmy sobie że to przez niego. Po jakimś czasie dowiedział się prawdy . Potem jakoś dziwne zaczęłam reagować gdy go widywałam . Motylki miałam w brzuchu , poprostu niesamowite uczucie. Jednak nie na długo . Po paru tygodniach zaczeło się między nami coś psuć. Niby nie byliśmy w związku ale czułam się od niego nie zależna . Nie mogłam wytrzymać bez niego głupiego weekeendu , strasznie tęskniłam . W tamtym momencie uświadomiłam sobie że go Kocham wmawiałam sobie że to nie możliwe i wgl jak to mogło się stać . Jednak szczęście się popsuło gdy tak z owąd zaczęła rozmawiać z nim jego była. Mówił mi że tylko ją tak naprawdę kochał . Strasznie byłam o niego zazdrosna . Coraz częściej rozmawiali zawsze to on do niej podchodził i zagadywał. A mi próbował wmówić że to tylko rozmowa że już nic do niej nie czuje .
|