najgorzej jest wtedy kiedy dowiadujesz się, że osoba której ufałaś, był dla ciebie jedną z niewielu osób która sprawiała ci szczęście, bronił cię, przytulał, opiekował się tobą, wolał siedzieć z tobą niż kumplami, a przede wszystkim sprawiał że na twojej twarzy pojawiał się uśmiech nawet w najgorszy i dzień okazał się zupełnie inną osobą. Osobą, którą nie spodziewałaś się, że mógł być. Osobą, którą modliłaś się, żeby nie był.
Najbardziej boli to, że tak długo udawała kogoś kim nie był.
|