' Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki
Coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym
Piję drinka, dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczucie
I wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej niż bycia suką
Znów nucę pod nosem coś co niedawno leciało w radiu
W taksówce myślę o niej i chyba już jej nie pragnę
Chyba znam ten klub, byliśmy tu razem, nie pamiętam kiedy
Chyba znam ten klub i znam te twarze, ale chyba już nic nie wiem
Ona mogła by tu ze mną być i szaleć do upadłego
I mogłaby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać
Lecz tak mogło być kiedyś, teraz chyba już nic nie czuję
Skoro nie widzę w tym nic złego jak z innym się tu przytula
I choć jestem sam i piję i znów gdzieś tam Cię mijam
I nie wiem już jak masz na imię i nie wiem czy ze mną byłaś
I jestem ponad tym, w tym szaleństwie dopiero czuję, że żyję
Mimo, że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę' / Małolat
|