' Daj mi,paczkę Marlboro Light, parę litrów wody daj.
Kawę, kompa, studyjne monitory najs.
Hajsu mi nie trzeba, bo z tym zrobię tu solo hajs.
Na śniadanie jogurt, na podwieczorek lody dasz.
Płaczem do Sopotu, by poczuć chłodny na molo wiatr.
Potem piwo, TV, krwawy sport w wandamie bolo jard,ta wydać muszę wreszcie ten kash.
Spotkasz mnie w klubie, na mieście to wiesz.
Będziesz chciała, a zechcę Cię mieć.
To nie łudź się, że to miłość, przecież wiesz, że to sex.
Tylko przed koncertem Smirnoff, ja będę pił go.
Daj majka na scenę, nim wszystko zamienię w pył,bo
to,że rucham, jem, pije to mi styka, ale to po co tu żyje to muzyka,ta.
To wszystko czego potrzebuje.'/ VNM
|