Znałam go tylko dwa tygodnie . Był wspaniały jedyny w swoim rodzaju . Brunet o niebieskich oczach . Jego chuligański uśmiech urzekł mnie . Za każdym razem gdy się spotykaliśmy przytulał mnie , dawał miłego buziaka . Pamiętam ten dzień jak stanął przede mną i wypowiedział te słowa "Chcesz ze mną być .?" Nogi ugięły się pode mną . Na tę chwilę czekałam od dłuższego czasu . Udałam że jest mi obojętny i od niechcenia powiedziałam "chyba tak " . Przez kolejne dni było zajebiście . On potrafił mnie dowartościować byle buziakiem w szyję . Za to go kocham i wiem że to ten jedyny .
|