cz.2 Jest 3 w nocy. A ty nie myślisz o szkole, obowiązkach, o tym, co teraz powinnaś, czy to głupie, że jesteś przy nim. Po prostu łapiesz za telefon i dzwonisz do rodziców budząc ich 'wspaniałą' wiadomością, że jesteś u niego i pozostaniesz aż do poprawy stanu zdrowia. Rozłączasz się nie zważając na pretensje mamy. Nie zwracasz uwagi na nic, co mogłoby popsuć twoją koncepcję i oddalić od mężczyzny twojego życia. Owszem, kochasz go.
|