'
Kiedy jesteś młody, nie masz nic innego do roboty, jak stać przy zegarze i czekać przed ósmą na swojego partnera lub partnerkę. Gdy masz trochę więcej lat, czekając, czujesz doskwierającą samotność. Ale kiedy jesteś młody, każde takie oczekiwanie jest niczym Gwiazdka, a każda mijająca chwila przybliża cię do przybycia i rozpakowania wspólnego prezentu. I nawet jeżeli okaże się, że nie zawiera on tego, na co liczyłeś, to nie ma znaczenia; bo jutro znów będzie Gwiazdka i pojawi się kolejny prezent, tylko czekający, by go rozpakować. Kiedy prezenty przestają się pojawiać, a światła na choince gasną, zdajesz sobie nagle sprawę, że się zestarzałeś. '
|